Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przygody kulinarne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przygody kulinarne. Pokaż wszystkie posty

piątek, 9 września 2016

Jadłonomia: sierpień 2016 || August 2016

W sierpniu udało mi się zrealizować kilka przepisów - efekty poniżej. Poza tym mam nową zabawkę, bo kupiłam suszarkę do żywności. Już dziś wiem, że moja przyszłość wygląda dość... sucho.


In August I managed to cook some recipes - the results below. Besides, I got a new toy, 'cause I bought a dehydrator. I see a lot of dry things in my nearest future.

Tabbouleh

To danie zrobiłam do "marokańskich" burgerów, żeby stylistykę zachować. Wyszło smaczne, ale bez szału - może zawiniła zamiana cous cousu na kaszę jaglaną, a może miałam za mało ziół.

I made tabbouleh to "Moroccan" burgers, to stay within one decorum. It was good, but not impressive - maybe it was the millet substituting for cous-cous or maybe I had too few herbs.



Gołąbki zapiekane w sosie karmelowym
Rice-filled cabbage rolls in caramel sauce
————

Dużo pracy, efekt średni. Za to sos jest genialny i bosko pachnie.

A lot of work, average effect. But the sauce is genius and smells divine.



Flaczki z boczniaków || Spicy and warming oyster mushroom soup
——

Jako dziecko, jeszcze jedzące mięso, nigdy nie dałam się namówić na flaki. Po pierwsze wierzyłam, że jest to zupa z flaków, a po drugie naprawdę odrzucał mnie jej zapach. Flaczki z boczniaków śmierdziały jak oryginał, więc byłam sceptycznie nastawiona.  Boczniaki specjalnie w tym celu przytargałam z Węgier i zupę podałam w czasie wizyty moich rodziców. "Flaki" wyszły przepyszne. Cała rodzina wsuwała, aż się uszy trzęsły.

This traditional soup has a nasty name (guts) and a nasty smell, that turned me off when I was still a meat eater. But I grabbed two packages of oyster mushrooms during our trip to Hungary and set about preparing the soup's vegan version. It stank just like the original, but I didn't give up and served it during my parents' visit. It was a hit. Delicious and warming!



Czerwona kapusta z syropem daktylowym i granatem
Red cabbage with date syrup and pomegranate
——

Przygotowałam domowy syrop z daktyli, a granat zastąpiłam porzeczkami. Danie mnie nie powaliło.

I made a date syrup at home, and used redcurrant instead of pomegranate, but the dish was average at best.



Carpaccio z buraka z jeżynami
Red beet and blackberries carpaccio

Pycha do potęgi n-tej! Raj dla oka i podniebienia!
Yum to the yum! Heavenly pleasures for the eye and the palate!


Lato skończone, przyszła jesień - moja ulubiona pora roku w kuchni. Powoli zaczyna się sezon na zupy, rozgrzewające napoje, no i moje kochane dynie są dostępne wszędzie i w wielu kształtach i rozmiarach. Wspaniałego września!


Summer is done, autumn has come - my favorite season in the kitchen. Slowly we steer towards soups, warming beverages, and my beloved pumpkins are everywhere, in a plethora of shapes and sizes. Have a great September!


Do następnego, pa.
Tata.
a.





środa, 24 sierpnia 2016

Era burgera || Burger season

Przygody kulinarne, odcinek 24 || Culinary adventures, episode 24

Oto wpis, nad którym naprawdę długo pracowałam - wreszcie skończyłam i nawet jestem trochę dumna. Cały wielki wpis o burgerach... Och burgery. Klasyczne, niesamowicie uniwersalne danie - nawet "zwykłe" wersje na bułce / chlebie otwierają nieskończone doznania smakowe: różny rodzaj chleba, grillowany lub nie, pełnoziarnisty, a może z oliwkami, bez masła, z masłem, z masłem ziołowym, czosnkowym... sosy... dodatki... A może sam kotlet do ziemniaków, ryżu, kaszy.... Jednym słowem: nieskończoność. Samych przepisów na burgery też są setki - wypróbowałam 10 z nich i chcę się z wami podzielić wrażeniami, zdjęciami  i wnioskami. Kolejność przypadkowa.

I've been working for quite a while on this post. But now it's here, and I have to admit I'm a bit proud. It's all about burgers...Classic, tremendously versatile dish - even "simple" bun / bread versions open countless taste options: different breads, grilled or not, whole-wheat, maybe with olives, no butter, butter, herb-butter, garlic butter... sauces... toppings... Or maybe just a patty with potatoes, rice, groats... One word: countless. Recipes for patties / burgers are countless as well. I have tried 10 of them and wanted to share my opinions, pictures and conclusions with you. Random order.


1. Słodki ziemniak + ciecierzyca || Sweet potato + chickpeas
Bardzo smaczne, dobra konsystencja, ale! Niestety połączenie ciecierzycy, fasoli, cebuli i czosnku okazało się zabójcze dla mojego brzucha. Nie polecam osobom, które reagują na rozdymające warzywa. Małym dzieciom też bym nie podała.

Very tasty, good consistency, but! Unfortunately the combination of chickpeas, beans, onion and garlic turned out to be a killer for my gut. Not recommended for people reacting to bloating veggies. I'd keep smaller children away as well.


2. Buraki + jarmuż || Beets + kale
Nie umiem oprzeć się burgerom z buraków - ten kolor jest zniewalający. Zamiast jarmużu użyłam szpinaku. Polecam: łatwy i dość szybki przepis, smaczny efekt.

I cannot resist a beet burger - the color is mesmerizing. Instead of kale I used spinach. Recommended: simple and quite fast recipe, testy outcome.


3. Wegański burger Jamiego Olivera + Wiórki ze słodkiego ziemniaka
Jamie Oliver's Vegan Burger + Sweet potato straws
Pełnoziarnista grzanka, improwizowany sos z tahiną, plaster grillowanej oberżyny, pomidor, cienkie plasterki ogórka, burger, więcej sosu, świeża bazylia i wiórki ze słodkiego ziemniaka. Epicki burger jedzony na słonecznym tarasie. Co ciekawe: najmniej smakowity był sam burger.

Whole-wheat toast, improvised sauce with tahini, slice of grilled eggplant, tomato, thin slices of cucumber, patty, more sauce, fresh basil and sweet potato straws. Epic burger eaten on a sunny terrace. Interesting: the least tasty was the patty.


4. Burgery z wykiełkowanej soczewicy || Sprouted lentil burger
Po tych burgerach spodziewałam się bardzo dużo - wyczekiwałam soczewicowych kiełków i wyobrażałam sobie zdrowe pyszności. Niestety bardzo się zawiodłam - smak był w porządku, burgery miały piękny, orzechowy aromat, ale były przerażająco suche. Biorąc pod uwagę nakład pracy i czasu, raczej nie skuszę się na poprawianie receptury.

I was expecting a lot from this recipe - I was waiting for the lentils to sprout and dreamt of healthy deliciousness. Unfortunately I was dearly disappointed - the taste was good, the patties had an amazing nutty aroma, but they were terribly dry. Considering the work and time necessary, I don't think I will be tempted to try and correct this recipe.


5. Klasyczne burgery z soczewicy || Classic lentil burgers
To jest to - proste, szybkie i pyszne. Mało pracy - duży efekt. Uprościłam przepis i nie użyłam żadnych mączek, orzechów ani słonecznika, a dla dobra brzucha pominęłam czosnek. Polecam!

That's what a burger should be like - simple, fast and delicious. Little work - huge effect. I've simplified the recipe and used no flours, nuts or sunflowers, and for sake of my tummy I've omitted garlic. Recommended!


6. Rodzinne burgery z selera || Family style dinner celeriac burgers
Te burgery smakowały całej rodzinie - nawet mojemu bardzo mięsożernemu tacie. Moja zmiana - zmieliłam tylko selera, resztę składników wymieszałam. Polecam!

Those burgers were a win with the whole family - even my very carnivorous dad. My change - I minced just the celeriac and mixed all the ingredients without blending them. Recommended!


7. Słodkie ziemniaki, soczewica + sezam || Sweet potatoes, red lentils + sesame
Smaczne i proste. Moje były bez cebuli.
Simple and tasty. I used no onion in mine.


8. Soczewica + bakłażan || Lentils + eggplant
Pyszne, najbardziej "mięsne" burgery na liście. Użyłam mniej chili i przyprawę prowansalska zamiast oregano.

Delicious, the most "meaty" burgers of the list. I used less chilli and Provence seasoning mix instead of oregano. 


9. Burgery z pomidorami i bazylią || Tomato and basil burgers
Piękny, nietypowy kolor, bardzo aromatyczne i naprawdę smaczne. Użyłam fasoli wielokwiatowej, zrezygnowałam z jajka i bułki tartej oraz mozzarelli.

Beautiful, unusual color, very aromatic and really tasty. I used runner beans, added no egg, breadcrumbs and no mozzarella.


10. Marokański burger z jamów || Moroccan Yam Burger
Przygotowując te burgery czułam się jakbym piekła świąteczne pierniczki na Jemaa el-Fnaa w Marakeszu - piękna mieszanka aromatów. Dużo pozmieniałam w przepisie, bo wielu składników nie miałam. Jema zastąpiłam słodkim ziemniakiem, nie użyłam chili, zamiast "jajka" z mielonego siemienia użyłam "przemysłowego" zamiennika jajek (MyEy), kolendrę zamieniłam na bazylię, a zamiast ciecierzycy była fasola. Wyszły wspaniałe - uwielbiam, jak buraki, dynia i właśnie słodkie ziemniaki w czasie pieczenia tworzą słodką skorupkę. Pycha!

Preparing those burgers I felt like cooking Christmas treats on Jemaa el-Fnaa in Marrakesh- wonderful mix of aromas. I've changed the recipe quite a bit: sweet potato instead of a yam, no chilli, "industrial" egg replacement (MyEy), basil instead of coriander, and beans in place of chickpea. They turned out great - I love the sweet crust that beet root, pumpkin and sweet potatoes create during baking. Delish!

------------

Oto więc i one: dziesięć burgerów. Do niektórych na pewno wrócę, do innych niekoniecznie, jeden bez żalu zapomnę. I na pewno będę szukała kolejnych ciekawych propozycji! Macie jakieś? W następnej kolejności zajmę się bezmięsnymi klopsikami.

So we have them: the ten burgers. Some of them will surely get revisited, some rather not, one will be forgotten without regret. And I will certainly keep on looking for more interesting burger ideas! Got any for me? Next will be meatless meatballs.

Do następnego, pa.
Tata,
a.

niedziela, 7 sierpnia 2016

Jadłonomia: czerwiec + lipiec 2016 || June + July 2016

Oto przygód z Jadłonomią wydanie wakacyjne. Lato to idealny czas dla roślinożerców, bo wszystkiego w bród. W tym roku zajadam się fasolką, czereśniami i arbuzem. I ogórkami. I pomidorami... Och, lato. Ale dla tego projekt lato ma tę "wadę", że najchętniej jem wszystko surowe albo z wody. Najczęściej wystarczy sama sól. Dlatego przygotowywanie dań idzie dość opornie, ale na szczęście idzie - w przeciwnym wypadku w grudniu będę musiała robić po dwa przepisy dziennie, żeby zdążyć z realizacją planu rocznego. Poniżej przepisy, które udało mi się zrealizować w te dwa wakacyjne miesiące.

Here's the holiday edition of my adventure with "Jadłonomia". Summer is the perfect time for the plant-eaters, since there's abundance of everything. This year my faves are green beans, sweet cherries and watermelon. And cucumbers. And tomatoes... Oh, summer. But for this project there's one "disadvantage", namely, I was to eat all raw or just boiled. Usually simple salt is enough. That's why cooking recipes goes slowly, but fortunately it goes - otherwise in December I'd have to cook two "Jadłonomia" dishes a day to realize my year plan. So, here are the dishes I have managed to cook in those two holiday months.

czwartek, 2 czerwca 2016

Jadłonomia: maj 2016 || May 2016

Oficjalnie najgorszy miesiąc kulinarny. Mam wymówkę - kupiłam sokowirówkę. Zamieszała mi w głowie, oj zamieszała.

Officially the most meager cooking month. I have an excuse - I bought a juicer. And I just can't get enough.


Curry z fasolki szparagowej z młodymi ziemniakami || Green beans and new potatoes curry

Bardzo smaczne, aromatyczne, sycące danie. Z konieczności - nie miałam wszystkich składników, a musiałam zużyć fasolkę - użyłam granulowanego czosnku i imbiru w proszku, a także nie dodałam chili z uwagi na Anikę. Na pewno nie osiągnęłam tak dobrego smaku, jak ze świeżymi składnikami, ale sądzę, że ogólny smak był podobny. I dobry!

Delicious, aromatic, filling dish. I had to use up the welting beans before I got all the ingredients, so I had to make do with granulated garlic and powdered ginger, and also omitted chilli, because: Anika. For sure my curry was not as tasty as when prepared with all fresh ingredients, but it was great anyway. So good!


Faszerowana cukinia || Staffed zucchini

Lekkie i smaczne danie w sam raz na letni lunch. Najbardziej pracochłonne jest obieranie papryki. Do pełnego obiadu - jak napisała autorka - brakuje węglowodanów. W smaku przypomina caponatę.
Również: dobry pomysł na "zużycie" bakłażanów.

Light and tasty dish perfect for a summer lunch. The most time-consuming is peeling peppers. As the author mentioned, some carbs short of a full dinner. Taste similar to caponata.
Also: good way of using up all the surplus eggplants.



Zupa-krem z żółtej cukinii || Yellow zucchini cream-soup

Nie, jedno wielkie nie! Nie miałam żółtej, więc użyłam zielonej, ale przygotowanie mi nie szło, a gotowe danie mi nie smakowało. Jak dotąd pierwsza prawdziwa porażka.

No, no, no! I had no yellow zucchini, so I used the standard green one, but the preparation went all wrong, and I didn't like the ready dish at all. So far the first real fail.



Mam nadzieję, że znajdę więcej czasu na kuchenne szaleństwa - połowa roku za pasem, a przede mną ponad połowa książki do ugotowania!

I hope I will find more time for kitchen adventures - half a year almost has passed, and I still have more than half a book to cook!

Do następnego, pa.
Tata,
a.




piątek, 6 maja 2016

Jadłonomia: kwiecień 2016 || April 2016

Już nawet nie będę nic pisała o braku czasu. Oto, co nowego udało mi się ugotować z Jadłonomii w miesiącu kwietniu.

I am not even going to mention lack of time. Here're the new dishes from "Jadłonomia" I managed to cook in the month of April.

Smażona soczewica na śniadanie || Fried red lentils for breakfast
Od chwili, gdy spróbowałam (dwa razy w ciągu jednego dnia!) to jedno z dań, które robię, gdy nie mam innego pomysłu. Soczewicę zawsze mam pod ręką, a od stycznia, kiedy zaczęłam realizować przepisy z Jadłonomii, mam zapas pomidorów w puszkach. Smażona soczewica jest prosta, szybka, smaczna i zdrowa. Same plusy!

From the day I tried (twice!) it's become my go-to dishes. I always have lentils, and since Januray, when I started cooking the Jadłonomia cook book, I have a big stock of canned tomatoes. Fried lentils are simple, fast, tasty and healthy. Win!

Curry bakłażanowo-fistaszkowe || Eggplant and peanut butter curry
Kolejny odcinek miłości do bakłażanów. Bardzo smaczne, proste i sycące danie. Ale chyba nic, co ma w składzie masło orzechowe, może być niesmaczne.

The next episode of my love to the eggplant story. It's very tasty, simple and filling. But I don't think any dish with peanut butter can be not good.



Musaka z czarną soczewicą || Musaka with black lentils
Autorka uprzedza, że danie jest czasochłonne, ale za to rewelacyjne... Czasochłonne - zgadzam się, ale nie była  tak zachwycona, jak się spodziewałam. Jest smaczne, ale na pewno nie podejmę się drugi raz gotowania.

The author warns that the dish is time-consuming, but amazing... It is time-consuming, but I was not blown away as I had expected. It's tasty, but I won't be preparing it again.


Niewiele, wiem. Ale za to burgery ulubione mogłabym już piec z pamięci.

Not many, I know. But the "favorite" burgers I can cook with closed eyes.

Do następnego, pa.
Tata,
a.


środa, 13 kwietnia 2016

Jadłonomia: marzec 2016 || March 2016

Mój zapał bynajmniej nie maleje, ale niestety doba nie jest z gumy, a ja ze stali, więc znowu nie udało mi się wypróbować zbyt wielu przepisów. Czytajcie dalej, by zobaczyć te, na które znalazłam czas.

My enthusiasm has by no means waned, but unfortunately the day has only so many hours, and I so much power, so again I was not able to try out too many recipes. The one I have tried can be found after the jump.

środa, 2 marca 2016

Jadłonomia: luty 2016 || February 2016

W styczniu miałam chyba więcej czasu, bo udało mi się zrealizować wiele przepisów z książki kucharskiej Jadłonomia. W lutym (bardzo) często sięgałam po sprawdzone burgery ulubione (w wersjach z burakiem, marchewką i selerem), niemniej kilka przepisów dałam radę ugotować. Oto one.

In January I must have had much more time, because I managed to realize many more recipes from the Jadłonomia cook book. In February I (very) often made the tried favorite burgers (with beets, carrots and celeriacs), but still managed to cook a couple of dishes. Here they are.

wtorek, 16 lutego 2016

Jadłonomia: styczeń 2016 || January 2016

Przygody kulinarne, odc. 24 || Culinary adventures, episode 24

Kocham wyzwania i kocham gotować, dlatego kiedy dostałam od Mikołaja (jeszcze raz dziękuję, Mikołaju!) książkę kucharską Marty Dymek "Jadłonomia" i nie mogłam zdecydować, od czego zacząć, postanowiłam zrobić w 2016 roku wszystkie przepisy zawarte w tej książce. Wyłączyłam jedynie ciasta, bo w ramach kolejnego, wielkiego postanowienia noworocznego na 2016, zamierzam nie jeść słodyczy do 1 stycznia 2017. Jeśli będę w takim jak dotąd tempie przedzierać się przez "Jadłonomię" to "zaliczę" wszystkie dania przed wakacjami.

I love challenges and I love cooking, therefore when Santa (thank you, again, Santa!) got me Marta Dymek's cookbook "Jadłonomia" and couldn't decide which dish to make as first, I decided to go through the whole book in 2016. Excluded are only the cakes, because of another huge New Year's resolution, namely, to quit sweets until January 1, 2017. If I keep the speed, I might run out of the book before summer holidays.

Oto dania, które ugotowałam w styczniu 2016.
Here're the dishes I cooked in January 2016.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Migdały z cynamonem || Cinnamon almonds

Przygody kulinarne, odc. 23

Macie ochotę na małą, nie do końca zdrową, świąteczną przekąskę? Polecam migdały z cynamonem. Proste, szybkie, cały dom pięknie pachnie... Jedliśmy takie migdały na jarmarku świątecznym i od tamtej pory za mną chodzą. Dziś wreszcie je zrobiłam i na szczęście od razu uwieczniłam je na zdjęciu, bo już niewiele ich zostało.

Przepis z bloga One Charming Party
(ja zrobiłam połowę).

Potrzebujemy:
150 g surowych migdałów - ja użyłam nieobranych
1/2 szklanki cukru - ja używam trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
1/8 szklanki wody

Na głębokiej patelni połączyć i podgrzać wodę, cukier i cynamon. Dodać migdały i dokładnie wymieszać. Zdjąć z ognia i mieszać aż cukier zacznie się krystalizować - łatwo zauważyć, bo cała mieszanka robi się sucha i matowa. Wysypać na papier do pieczenia do wystygnięcia. Gotowe!

Do następnego.



Culinary adventures, episode 23

You want a small, not a very healthy, Christmas snack? How about cinnamon almonds? Simple, fast, make the whole home smell amazing... We've had such almonds at a Christmas market and I've wanted to make them since then, and today finally it happened. Good, that I took a picture immediately, 'cause now... not so many left to take a picture of.

Recipe from One Charming Party
(I halved the recipe)

We need:
1,5 cups raw almonds
1/2 cup sugar
1 teaspoon cinnamon
1/8 cup water

Combine and heat up cinnamon, water and sugar in a deep skillet. Add almonds and mix well. Take off th heat and mix until the sugar starts crystalizing - easy to notice, since almonds get dry and matt. Leave on parchment paper to cool. Ready!

Tata,
a.

piątek, 11 grudnia 2015

Zimowy poncz dla dzieci || Winterpunch for children

Przygody kulinarne, odc. 22


Anika uwielbia poncz. Pomijając zawrotne ceny na świątecznych jarmarkach (kubeczek "zdrowszego" ponczu kosztuje 3,5 euro, te za 2,5 są robione z syropu), zawartość cukru w takim napoju przyprawia o ból zębów. Proste rozwiązanie: poncz w domu. Dzieci oczywiście powinny pomagać - wtedy napój smakuje jeszcze lepiej.



Na 1 litr wody potrzebujemy:

4 torebki albo 4 łyżki stołowe herbaty owocowej (my próbowaliśmy już z wieloowocową i z herbatą z hibiskusa)

1/4 litra soku jabłkowego

sok z dwóch mandarynek

ewentualnie miód / syrop klonowy

1 anyż gwieździsty

4 łyżeczki mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonych goździków
1/2 łyżeczki kardamonu


dygresja: ponieważ robię saszetki-gotowce do połączenia z mokrymi składnikami, zdecydowałam się na mielone przyprawy. gdybym robiła gar ponczu w domu, myślę, że wybrałabym jednak całe przyprawy i gotowała całość pod przykryciem na małym ogniu przez około godzinę. koniec dygresji.

Wodę zagotować, we wrzątku zaparzyć herbatę. Dodać resztę składników i podgrzewać na małym ogniu. Im dłużej przyprawy "zaparzają się" w herbacie z sokiem, tym bardziej intensywny będzie poncz. Podawać na ciepło - słodzić wedle uznania, my dodajemy około 1,5 łyżki syropu klonowego na podaną w przepisie ilość ponczu. Smacznego!

Do następnego,
pa.





Culinary adventures, episode 22

Anika loves punch. Apart from really high prices in Christmas markets (a cup of a healthier version costs 3,5 euro, the 2,5 euro ones are usually made from syrup), the sugar content in such a beverage makes my teeth hurt. Simple solution: punch at home. Kids can naturally help - then the punch tastes even better.

 

For 1 liter of water we need:

4 teabags or 4 spoons of fruit infusion (we've tried multi-fruit as well as wild rose)

a cup of apple juice

juice of two tangerines / satsumas etc.

optionally honey / maple syrup

1 star anise

4 teaspoons grinded cinnamon
1/2 teaspoon grinded cloves
1/2 teaspoon cardamom

sidenote: since I'm making ready-to-use baggies, I've decided to use powdered spices. in case I were making punch in a pot at home, I guess I'd go for whole versions and cook the concoction covered and over small heat for an hour. end of sidenote.

Boil the water, brew the infusion. Add the rest of the ingredients and cook over small heat. The longer the species "brew" in the liquids, the more intensive the punch will become. Serve warm (hot) - sweeten to your liking, we add ca. 1,5 spoons of maple syrup to the amounts in this recipe. Enjoy!

Tata,
a.

środa, 14 października 2015

Nadziewana dynia || Stuffed squash

Przygody kulinarne, odc. 21

Zobaczyłam zdjęcie w Ideal Homes - musiałam upiec.
Upiekłam - musiałam przygotować dla rodziny i przyjaciół.
Wszyscy są zachwyceni - muszę podzielić się z Wami!
Prawdopodobnie wyważam drzwi otwarte na oścież, ale właśnie odkryłam nadziewaną dynię. Przygotowanie dania, choć proste, jest stosunkowo czasochłonne. Ale warto. Bardzo warto!
Trochę pozmieniałam oryginalny przepis, bo po pierwsze nie mogę jeść fety z uwagi na nietolerancję laktozy, a po drugie orzeszki piniowe uważam za zbyt drogie i zupełnie zbyteczne. Oto moja wersja:

Składniki:
dynia piżmowa, przekrojona i bez nasion
oliwa z oliwek
czerwona cebula
ząbek czosnku
garść szpinaku 
trochę listków tymianku
50 g sera (do tej pory robiłam z pokrojonym w kostkę cheddarem i z grubo startym parmezanem)
50 g nasion słonecznika
2 grzanki, pokrojone w kostkę
Dynię nakrajam (dość głęboko, ale bez przekrajania skórki) w kratkę, skrapiam oliwą z oliwek i piekę w  piekarniku nagrzanym do 200C aż będzie miękka. Dynię na to danie piekę w naczyniu żaroodpornym, dzięki czemu łatwiej jest mi nakładać nadzienie, ale to kwestia gustu.

Trwa to około 30-40 minut, więc mam dużo czasu, żeby przygotować nadzienie:
Z dwóch kromek chleba robię grzanki - kładę je po prostu obok dyni w piekarniku na jakieś 2 minuty. Cebulę i czosnek siekam i duszę na oliwie do miękkości przez około 10 minut. Grzanki zdążyły już przestygnąć, więc kroję je w kostkę. Odkładam. Do cebuli i czosnku dodaję kilka listków tymianku i szpinak, duszę przez około 5 minut. Zdejmuję z ognia i do masy dodaję pozostałe składniki: pokrojone grzanki, pokrojony / starty ser, nasiona słonecznika. Doprawiam solą i pieprzem.

Upieczoną dynię wyjmuję z pieca i do pustych gniazd nasiennych nakładam tyle nadzienia, ile się da. Wsuwam do pieca na kolejne 10 - 15 minut, do momentu gdy ser zaczyna się topić, a nadzienie przyrumieniać. Nadziewaną dynie jedliśmy już samą, z ryżem, a także jako danie "na wynos" w czasie wycieczki po parku w Ernstbrunn. Rewelacja!

Do następnego,
pa,
a.


Culinary adventures, episode 21

I've seen a picture in Ideal Homes magazine - I had to make it.
I made it -  I had to prepare it for my friends and family.
We all loved it - so now I have to share it with you!
Most probably I'm reinventing the wheel here, but I've just discovered stuffed squash.
The preparation is simple, yet quite time-consuming. But it's worth it. Oh, so worth it!


I've slightly changed the original recipe, because firstly I cannot eat feta due to lactose intolerance and secondly, I find pine nuts overrated and overprized. Here's my version:

We need:
a butternut squash, halved and deseeded
olive oil
a red onion, chopped
garlic clove
a handful of spinach
some thyme
50 g cheese (so far I've used cubed cheddar and thickly grated parmesan)
50 g sunflower seeds
2 toasts, cubed
Cut the squash in a crisscross pattern (deep, but without cutting the skin), sprinkle with olive oil and bake in an oven preheated to 200C until soft. I use an oven-safe container, which makes the stuffing easier for me, but do it the way you like.
The baking takes around 30 - 40 minutes, so we have enough time to prepare the stuffing:
I toast two slices of bread - just pop them next to your baking squash for a minute or two. Chop onion and garlic and saute on olive oil until tender - ca. 10 minutes. In this time the toasts have cooled, so cube them and set aside. Add thyme and spinach, and saute for some 5 minutes. Get off the heat, add the rest of the ingredients: the cheese, toast cubes, sunflower seeds, add salt and pepper to taste.

Take the baked squash out and stuff with as much stuffing as you can and return to the oven for 10-15 minutes until the cheese starts melting, and the stuffing turns golden brown. We've eaten it by itself, with rice and as a "take away" during a walk in a wildlife park Ernstbrunn. Awesome!

Tata,
a.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Prosta zupa-krem z dyni || Simple pumpkin cream-soup

Przygody kulinarne, odc. 20 || Culinary adventures, episode 20

Pojawienie się dyni to dla mnie początek kulinarnej jesieni. Od razu chce mi się zup, zapiekanek i domu pachnącego rozgrzanymi przyprawami. Dynie to chyba moje ulubione jesienne warzywo i, poza zjadaniem gorących kawałków prosto z pieca, najchętniej przyrządzam z niej zupę. Przygotowanie może się zdawać nieco czasochłonne, ale jest za to bajecznie proste, a efekt przepyszny.

The first pumpkins mark for me the onset of culinary autumn. Immediately I feel like soups, casseroles and a home smelling of warm spices. Pumpkins are possibly my favorite autumn vegetable, and, apart from eating them hot right off the baking sheet, I just love turning them into a cream-soup. The process might seem a tad time-consuming, but it's super easy and the effect delicious.

 Potrzebujemy: soczewicy, soli, ćwierć selera, czterech marchewek, ćwierć pora, 
garść pietruszki, cynamon i gałkę muszkatołową, 
no i oczywiście gwiazdę programu: średniej wielkości dynię hokkaido
We need: lentils, salt, quarter of a celeriac, four carrots, a quarter of a leek, 
some parsley, cinnamon and nutmeg, 
and of course our star: a medium hokkaido pumpkin