piątek, 4 lipca 2014

Szybkie i zdrowe obiadki młodej matki .... 3. kasza gryczana z sosem z soczewicy i kruchymi warzywami

z serii Przygody kulinarne, odc. 8
 
Bardzo cenię obiady, do których uda mi się "wcisnąć" dużo białka, bo często "mi się zapomina" o tym ważnym składniku odżywczym. Wegetarianie mają do wyboru sporo źródeł białka, ale nie zawsze mam ochotę na fasolę, groch albo soczewicę w ich "naturalnej" postaci, więc wpadłam na genialny pomysł i robię sobie super sos białkowy.

1. Pudla
2. Pełnoziarniste spaghetti orkiszowe ze szpinakiem, mozzarellą i pomidorami
3. Kasza gryczana z sosem z soczewicy i kruchymi warzywami



Potrzebne składniki:
 
danie zasadnicze:
torebka kaszy gryczanej (ok. 50 g)
3 średnie marchewki
2 spore różyczki brokułów
2 spore różyczki kalafiora
oliwa lub olej
 
sos:
30 g czerwonej soczewicy
oliwa z oliwek
2 szczypty sezamu
kilka listków mięty
sok z pół cytryny
 
sól i pieprz do przyprawienia
garstka kiełków dla zdrowia i do ozdoby
 
Przygotowanie tego obiadu zajęło mi dokładnie 26 minut, muszę jednak zaznaczyć, że to 26 minut uczciwej pracy. Naprawdę się ta praca jednak opłaca, szczególnie dla wegetarian, wegan i osób, które jedzą mało mięsa, bo danie jest naszpikowane magnezem, fosforem i żelazem, a soczewica do spółki z sezamem dostarcza wspaniałej kompozycji białek. Zatem do roboty: w małym garnuszku wstawiamy soczewicę...
 
dygresja. zazwyczaj zalewam soczewicę dość małą ilością wody i doprowadzam do gotowania na dużym ogniu. kiedy już się gotuje, redukuję temperaturę i ciągle pilnuję wody, żeby się nie wygotowała. wody nie solę. koniec dygresji.
 
...i wstawiamy do zagotowania wodę w dwóch garnkach (dużym na kaszę i mniejszym na warzywa) - ja nie solę wody, ponieważ zauważyłam, że jeśli przyprawię danie dopiero na końcu, używam duuuuużo mniej soli. Woda się grzeje, a my w tym czasie dzielimy kalafiory i brokuły na mniejsze kawałki i kroimy same "gałązki", obieramy i tniemy marchewki nożykiem do obierania na dość cienkie wstążki. O tak:
 
+
 
Odkładamy warzywa do oddzielnych pojemniczków. Pilnujemy soczewicy. Kiedy woda w dużym garnku zaczyna się gotować, wrzucamy kaszę i gotujemy około 15-20 minut na średnim ogniu. Kiedy woda na warzywa zaczyna wrzeć wrzucamy kalafiora. Po pięciu minutach wrzucamy brokuły. Pilnujemy soczewicy. Po kolejnych pięciu minutach wrzucamy marchewkę i gotujemy wszystkie warzywa jeszcze 2-3 minuty. Wyłączamy i odcedzamy. Wyłączamy i odcedzamy kaszę. Soczewica powinna być już rozgotowana. Dodajemy trochę oliwy z oliwek i rozcieramy blendrem na gładką masę. Można dodać wody, żeby uzyskać pożądaną konsystencję. Na końcu dodajemy sezam, miętę i sok z cytryny i mieszamy. Solimy do smaku. W dużym - już teraz pustym - garnku łączymy warzywa i kaszę, skrapiamy oliwą lub olejem (ja użyłam oleju z orzechów włoskich), doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na talerzu ozdabiamy garstką kiełków. zajadamy z sosem.



Pół godziny uczciwego gotowania, ale efekt jest nie tylko zdrowy, lecz również przepyszny! Polecam!

Do następnego,
pa,
a.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz