piątek, 27 listopada 2015

365: 316-329

365 zdjęć: 316 - 329 || 365 photos: 316 - 329

Dzień 316: "Idziemy już do domu, mamusiu"
Day 316: "We're on the way home, mummy"


Dzień 317: Praktyczne
Day 317: Practical



Dzień 318: Nowy ulubieniec
Day 318: New favorite


Dzień 319: Filcowa kukurydza

Day 319: Felt corn

Dzień 320: Malowanie
Day 320: Painting

Dzień 321: Śnieg!
Day 321: Snow!

Dzień 322 - 325: Warszawa, w tym limuzyna, pyszne jedzenie,
luksusowy hotel i doborowe towarzystwo (no i praca, ale cicho sza)
Day 322 - 325: Warsaw, incl. a limousine, great food,
luxurious hotel and wonderful company (and work, but psssst)


Dzień 326: Hokej!
Day 326: Ice hockey!


Dzień 327: Wykopki na balkonie
Day 327: Balcony excavation


Dzień 328: Nasza pierwsza dekoracja świąteczna
(to już oficjalne: mam świra na punkcie świąt)
Day 328: Our first Christmas decoration
(it's official: I'm Christmas crazy)

Dzień 329: Robimy kartki świąteczne
Day 329: We're crafting Christmas cards

Do następnego, pa.
Tata,
a.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz